Plan Zasypiania dostaliśmy gdy córka miała 8 miesięcy. Problemem była niechęć do zasypiania w swoim łóżeczku. Wskazówki w nim zawarte były strzałem w dziesiątkę! Okazało się, że Lidka ma zupełnie inny rytm dnia niż mi się wydawało i często nie chciała zasnąć z przemęczenia. Konkretne wskazówki pomogły mi wytrwać w postanowieniach i dzięki Weronice wiedziałam, że warto być konsekwentnym, bo po czasie zaprocentuje to zamierzonymi efektami. Dziękuję!

Dzięki Pani Weronice wprowadziliśmy do naszego życia stały plan dnia, rutynę przedsenną i inne ważne aspekty zdrowego snu. Pozbyliśmy się smoczka – który jak się potem okazało, nie pomagał w zasypianiu, a tylko przeszkadzał. Metody usypiania, które proponuje Pani Weronika są łagodne i absolutnie nie mają nic wspólnego z Cry It Out. Obecnie synek zasypia sam w swoim łóżeczku, dosłownie w kilka minut, bez żadnych “wspomagaczy” typu suszarka czy smoczek.

Plan zasypiania nie jest łatwy i wymaga czasu. Nie ma efektów z dnia na dzień, ale sumienne stosowanie się do wskazówek sprawia, ze plan zadziała, naprawdę! Warto – dla spokojnej, wyspanej głowy i spokojnego bobasa. Polecam w 100%!

Kupiłam kurs online i przerobiłam w 2 dni 🙂 super skondensowana dawka wiedzy! Dopiero zaczynam i wiem że to będzie długa droga, ale dzięki Tobie mam już plan działania☺️ moje dzieci są nauczone spać w dzień w ruchu, a w nocy przy piersi, więc mamy nad czym pracować 🙈 mi najbardziej podobają się te sposoby wprowadzania zmian małymi kroczkami. Wydaje mi się, że dzięki temu zrobimy to bezboleśnie. Dla mnie super są też propozycje rytuałów. Wdrażamy od razu 🙂 Ja zanim kupiłam kurs to przekopałam cały internet i zastanawiałam się czy w ogóle dowiem się czegoś nowego, no i miło się zaskoczyłam 🙂

Jak bardzo żałuję, że tak późno go przeczytałam. Wszystko zrobiliśmy źle od początku i Tatuś ma od 5 miesięcy wolne wieczory, a je grzęznę w sypialni... Gdybym to przeczytała przed porodem... 🙁 Bardzo konkretne i merytoryczne treści, a nie jakieś lelum polelum... Fajne są te przykłady które podajesz np. ten z trzymaniem ręki pod główką, nikt o tym nigdy nie wspomniał, a to jest tak bardzo prawdziwe!

Kocham Panią! Moje 4 miesięczne dziecko nareszcie zasypia bez bujania, noszenia na rękach, w chuście, itd. Już zwątpiłam w wolne wieczory, a tu proszę! Nie wiem, co ze sobą zrobić w tym wolnym, wieczornym czasie 😅

Ponad dwa tygodnie od zakupu ebooka, moje dziecko potrafi samo zasypiać, nie muszę go bujać na rękach, noce są rewelacyjne ( z pobudek co godzinę wyszliśmy na 2 pobudki co 3 godziny). Dopiero po przeczytaniu ebooka dowiedziałam się ile błędów popełniamy i stopniowo wprowadzaliśmy pewne zmiany, a przede wszystkim zaczęliśmy dokładnie obserwować co na naszego synka działa. Dzisiaj mogę powiedzieć z rękę na sercu, ze uratowała nam Pani noce 😁 Ogromne Dziękuję ~ od wyspanych, szczęśliwych rodziców ❤️

Niby wydaje Ci się, że wiesz jak uśpić własne dziecko, ale okazuje się, że nie do końca 😮 i mega się cieszę, że powstał taki e-book z cennymi naprawdę cennymi radami, bo ułatwiło mi to usypianie syna ❤️